Jak wycisnąć maksimum z minimum: sekrety kompaktowej farmy w Minecraft

  • Android: 8,0+
    🕣 Zaktualizowano
  • Kategoria
    Instrukcje
  • Jak wycisnąć maksimum z minimum: sekrety kompaktowej farmy w Minecraft
  • Pobierać

Witajcie, minecrafterzy! Z tej strony wasz szczery bloger, któremu czasem wpadają do głowy niespodziewane pomysły. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się: po co budować OGROMNĄ farmę wodorostów, skoro można wymyślić coś małego i zabawnego? Moja pierwsza myśl była: «Jaki sens ma taki maluch?»… Ale potem ciekawość wzięła górę. I szczerze mówiąc, eksperyment przerósł wszelkie oczekiwania — sam byłem zaskoczony!

Mini-projekt: Wodorosty na jednym oddechu

Co zrobić, jeśli chcemy minimalnych kosztów i maksymalnych korzyści? Oczywiście, budujemy najmniejszą farmę wodorostów! To było wyzwanie dla mojego perfekcjonizmu — tutaj wszystko jest na granicy: minimalizm współistnieje z genialnością (trochę się pochwalę, czemu nie!).

Krok 1: «Fundament, na którym opiera się wszechświat»
Bierzemy dowolny blok. Mój wieczny wybór — szkło: uwielbiam obserwować, jak wszystko w środku się porusza. Przezroczyste ściany — jest styl, jest kontrola!

Jak wycisnąć maksimum z minimum: sekrety kompaktowej farmy w Minecraft

Krok 2: «Maszyna czasu»
Na szkle stawiamy tłok skierowany do góry, a na nim — obserwatora (jego twarz patrzy w górę). Co może być prostsze? Na obserwatorze mocujemy kolejne szkło — aby woda się trzymała, a konstrukcja wyglądała futurystycznie.

Krok 3: «Wszyscy stójcie, nalewam wodę!»
Budujemy małe “akwarium” z szklanych ścianek, do środka ostrożnie wlewamy wodę (każdy blok to źródło, bez oszukiwania!). Na samym dnie sadzimy wodorosty. Wyglądają jak mikro-palmy pośród serwerowej codzienności!

Krok 4: «Pełna automatyzacja!»
Za tłokiem stawiamy solidny blok, na nim — pyłek redstone, i voila, automatyzacja gotowa. Wodorosty rosną, sięgają bystrego obserwatora — ten spryciarz natychmiast wysyła sygnał, tłok ścina górę, a wszystko zaczyna wypływać na powierzchnię jak bąbelki w lemoniadzie!

Zbiór plonów: «Parada wagoników»!

Najzabawniejsze w tej farmie — to nie proces budowy, ale zbieranie plonów! Wszystko, co wpada do wody, powoli wypływa na powierzchnię, jak kostium na balu maskowym. Na górze stawiamy tor i wagonik z lejkiem. Kiedy pierwszy raz to testowałem — śmiałem się na głos: wodorosty ledwo dotknęły wagonika lub przeleciały obok — WZIUU — i od razu w ekwipunku! Genialne, proste i… hipnotyzujące do oglądania.

Budować w górę czy wszerz? «Wieczny dylemat górnika»

Jak to rozbudować? Wybór jest niemal filozoficzny! Mało zasobów (tłoków i obserwatorów) — buduj kolumnę w górę. Ekonomiczne, kompaktowe, wygodne!
A jeśli przypadkiem jesteś tradycjonalistą z rodu żelaznych magnatów — buduj wszerz: ciągnij długą linię, niech wagonik zbiera plony z kilku mini-farm jednocześnie. Osobiście próbowałem obu sposobów. W górę — gdy oszczędzam zasoby. Wszerz — gdy chcę się pobawić i zbudować coś epickiego.

Wodorosty: przyjaciel czy tylko dekoracja?

A oto moja osobista opinia!

  1. Jedzenie, choć dla koneserów (bez finezji, ale w razie głodu — ratuje).
  2. Paliwo — tutaj wielki plus! Wysuszone, skraftowane w blok, wrzucone do pieca — i zapominasz o węglu! Mój pierwszy maraton wytapiania na suszonych wodorostach otworzył nowy poziom ekonomii w Minecraft. Przyszły autokraft tylko ułatwi życie prawdziwym automatyzatorom!

Zalety i wady mini-farmy wodorostów

Zalety:

  • Oszczędność zasobów. Minimum bloków, mechanizmów i nerwów — idealny projekt na start lub dla oszczędnych graczy.
  • Prostota. Zbudowanie takiej farmy jest łatwiejsze niż znalezienie diamentów w pierwszej kopalni!
  • Automatyzacja. Działa sama, bez ciągłej ingerencji.
  • Łatwość rozbudowy. Chcesz — buduj w górę, chcesz — wszerz.

Wady:

  • Mała wydajność. Nie uzbierasz od razu góry wodorostów (ale jeśli zbudujesz ich więcej — wada znika).
  • Jednolitość. Jedna taka farma nie rozwiąże wszystkiego, zwłaszcza na serwerach technicznych.
  • Potrzeba żelaza na lejki/wagoniki, jeśli zdecydujesz się budować wszerz.

Podsumowanie: Czy naprawdę warto budować takiego malucha?

Moim zdaniem — warto, choćby dla eksperymentu i zabawy! Mikrofarma wodorostów to mała duma na serwerze, sposób na zaoszczędzenie mnóstwa zasobów i ćwiczenie sprytu. Postawisz — i czujesz się jak sprytny rzemieślnik, który znalazł idealną równowagę między rozmiarem a użytecznością.

Zainspirowałem? Dajcie znać, jeśli zbudowaliście coś podobnego lub znaleźliście swój sposób na pełną automatyzację Minecrafta! Podzielcie się historiami, zadawajcie pytania i (szczerze, ludzie) — budujcie z przyjemnością!

Price $0

(Google Ads) Polityka prywatności i Warunki korzystania

Uwagi (0)
reload, if the code cannot be seen
Podobne gry