A co, jeśli mieszkaniec zostanie zombie… no, prawie? W Minecraft
- Android: 8,0+🕣 Zaktualizowano
- KategoriaInstrukcje
![A co, jeśli mieszkaniec zostanie zombie… no, prawie? W Minecraft]()
Cześć wszystkim — eksperymentatorom i fanom nietypowych testów w Minecraft! Jako wieczny poszukiwacz przygód i wielkich pytań, łapię się na tym, że najdziwniejsze pomysły potrafią dręczyć tygodniami. Na przykład: co się stanie, jeśli zwykłemu mieszkańcowi założyć… głowę zombie? Brzmi dziwnie, ale pierwsza myśl — „Golem zrobi prawdziwą dramę!”. A jeśli system nie wytrzyma takiego zwrotu i nasz żelazny przyjaciel przełączy się w tryb „zlikwidować zdrajcę”? Ten temat męczył mnie całą tydzień. Spać nie dawał!

Przygotowania i chwile napięcia
Szczerze, do eksperymentu podszedłem z pełną naukową skrupulatnością. Kupiłem u zbrojmistrza szmaragdy (na szczęście!), wziąłem ulubiony dozownik, złapałem najbardziej rozmownego mieszkańca… i poszło. Założenie mu głowy zombie to było coś — takiej „metamorfozy” jeszcze nie widziałem! Wyobraźcie sobie: mieszkaniec w spokojnej wiosce, ważniak w skórze, a na głowie nagle ponura gęba zombie, jakby szedł na firmowe Halloween. Widok efektowny i nawet zabawny.
Dla pełnego obrazu otoczyłem biedaka płotem — tak na wszelki wypadek: a nuż golem zbierze całą wściekłość wszechświata Minecraft i postanowi pomścić dawnych zombie? Serce biło mocniej niż przy pierwszym wytopieniu diamentowego kilofa!
Oto chwila prawdy!
Wypuszczam więc naszego bohatera — żelaznego golema. Wychodzi, prostuje swoje łapska i… po prostu przechodzi obok, jakby nic się nie stało. Wstrzymałem oddech: może teraz? Ale nie! Żelazny olbrzym nawet nie mrugnął, nie przyspieszył, kompletnie zignorował „mieszkańca-zombie”. Sam mieszkaniec też, szczerze mówiąc, był lekko zszokowany — albo tylko mignął mi na jego twarzy maleńki uśmiech ulgi.
Byłem zachwycony! Oto siła ducha drużyny: choć na zewnątrz wyglądasz jak zombie, dla golema liczy się to, kim jesteś w środku! W tej chwili poczułem szacunek do strażników wioski. Zaskakująco serdeczni, rozważni, bez uprzedzeń.

Plusy i minusy eksperymentu
Plusy:
- Teraz wiem na pewno: golemy nie dają się nabrać na kamuflaż i nie atakują „zamaskowanych” mieszkańców.
- Nie trzeba bać się przypadkowo założyć mieszkańcowi nietypowego nakrycia głowy — żelazni strażnicy swoich nie zdradzą!
- Można robić w wiosce tematyczne imprezy: nawet jeśli wszyscy założą głowy mobów — golem i tak będzie po ich stronie.
Minusy:
- Niestety, jeśli liczyliście na psikus i „nauczkę” dla mieszkańców w nietypowy sposób, nie wypali — golemy swojej rodziny nie wydają!
- Eksperyment nie daje nowych mechanik do pułapek ofensywnych ani obrony. Wszystko dość uczciwe i przewidywalne.
- Trochę szkoda: żadnej sekretnej animacji czy dodatkowej reakcji — tylko spokój i neutralność.
Mój szczery wniosek
Wyszło dużo prościej i, szczerze, pozytywniej! Golemy pozostają wierne swojej drużynie — nie oceniają po wyglądzie, nie decydują po „masce”. Naprawdę poczułem szacunek i ulgę za mojego mieszkańca, który wyszedł z tego cały i zdrowy. Wtedy zrozumiałem — chyba lubię ich bardziej niż niektóre „miejskie” lisy (wybaczcie, lisy!).
A wy co myślicie? Jakie jeszcze eksperymenty zrobić dla nauki i zabawy? Czekam na pomysły w komentarzach — zrobimy to jeszcze lepiej!
- OpublikowaneMceadmin
(Google Ads) Polityka prywatności i Warunki korzystania






























