Wylać wodę na Szczęśliwego Ghasta — co będzie? W Minecraft
- Android: 8,0+🕣 Zaktualizowano
- KategoriaInstrukcje
Cześć wszystkim! Chyba nie ma nic fajniejszego niż wymyślać eksperymenty, których twórcy gry ewidentnie nie przewidzieli. Szczerze: gdy pojawia się nowa ciekawostka jak Szczęśliwy Ghast, w głowie mam jedno pytanie: „Jaki absurd z tym zrobić?” Pierwsza myśl — a gdyby tak wylać na niego wodę? A nuż wydarzy się coś magicznego? Spoiler: było grubo. Szykujcie się — oto opowieść o moim najdziwniejszym doświadczeniu ostatnio!
Przygotowanie: polowanie na ghastowego ducha
Podszedłem serio: świeże wiadra wody, trochę lodu, kociołek — i z duszą badacza odpalam Minecrafta. Powiedzieć, że byłem nakręcony, to nic nie powiedzieć! W drodze do Netheru widziałem już oczyma wyobraźni, jak ghast ucieka ze strachu albo nagle lśni tęczą (czemu nie? Fantazja to podstawa).
Gdy tylko znalazłem tego latającego śmieszka, humor skoczył na maxa: jego śmiech naprawdę się udziela, jakby wzywał do pojedynku na szaleństwo.
Pierwsze podejście: wiadro wody vs śmiech ghasta
Chwila prawdy — podchodzę ostrożnie, biorę wiadro i… wylewam prosto na Szczęśliwego Ghasta. Pierwszy szok: woda po prostu PRZELATUJE przez niego! Zero chlupotu, syku, choćby cienia reakcji. Serio, o mało nie wpadłem do lawy ze śmiechu! Wrażenie, jakby w ogóle tej wody nie zauważał — jakby dla niego nie istniała.
Reakcja? Żadna. Ghast robi swoje, a woda spływa przez moba jak przez zwykłe powietrze. Gdyby miał twarz, pewnie spojrzałby na mnie z miną: „No nieźle, geniuszu!”
Kociołek, lód — wszystko na nic!
Nie poddaję się tak łatwo. Plan B — stawiam kociołek z wodą i wołam ghasta bliżej. Efekt podwójny: lekkie ziewnięcie i równie bezsilna woda w kociołku. Potem test z topniejącym lodem i laniem tuż przy mobie: to samo — woda przez niego, jakby go nie było!
Przyznaję, za trzecim razem było mi już po prostu wesoło: cała moja „nauka” zamieniła się w farsę — ghast ma to gdzieś, a woda jest dla niego jak moje niewidzialne bloki w kreatywie.
Moim zdaniem: śmiech wygrywa nawet z wodą!
Wniosek? Eksperyment prosty, ale emocje na piątkę! Nie spodziewałem się tak totalnej obojętności od moba. Ten ghast to mistrz ignorowania: chcesz polać — proszę bardzo, choćby całym wiadrem. On chichocze dalej, jakby mówił: „Stary, twoja woda — twój problem!”
Plusy i minusy szalonego eksperymentu
Plusy:
- Humor na cały wieczór — śmiech ghasta jest zaraźliwy!
- Nietypowe doświadczenie do opowiadania znajomym.
- Pełna wolność wyobraźni: woda w Minecraft bywa bardzo dziwna, co świetnie się obserwuje.
- Małe wymagania i bezpiecznie (o ile nie liczyć lawy pod nogami...).
Minusy:
- Praktyczny sens zerowy — nie doczekasz się nawet kropli efektu!
- Jeśli liczyłeś na zaskoczenie moba — zapomnij, ghast nie doceni.
- Ryzyko poślizgu (ze śmiechu!) i lotu do lawy — sprawdzone osobiście.
A wy? Zrobilibyście to sami?
Teraz do was, badacze i fani chaosu w Minecraft: próbowaliście takich numerów z mobami? Co się działo? Może „oblejcie” czymś ciekawszym? Piszcie historie, subskrybujcie i uśmiechnijcie się choć w połowie tak szczerze jak ten ghast! W końcu, nawet gdy pomysły przelatują przez moba, zawsze znajdzie się powód do śmiechu — ważne, by nie przestawać gonić za absurdem!
- OpublikowaneMceadmin
(Google Ads) Polityka prywatności i Warunki korzystania