Sen pod okiem zombie: test odwagi w Minecraft

Witajcie! Dziś chcę podzielić się wynikami bardzo dziwnego, ale według mnie ważnego eksperymentu. Kontynuując badania nad sztucznie stworzonymi mobami w Minecraft 1.21, zadałem sobie pytanie, które nie dawało mi spokoju. Pierwsza myśl była wręcz śmiesznie prosta: «Czy można spokojnie zasnąć, jeśli obok stoi wrogi mob z całkowicie wyłączoną sztuczną inteligencją?»

Szczerze mówiąc, logika podpowiadała, że powinno się udać. W końcu, jeśli mob to tylko bezmyślna statua, która nie może ani atakować, ani się poruszać, to jakie może stanowić zagrożenie? Byłem niemal pewien, że gra zrozumie ten niuans i pozwoli mi odpocząć. Cóż, rzeczywistość okazała się znacznie bardziej prozaiczna i zabawna.

Przygotowanie do eksperymentu: tworzymy armię manekinów

Dla czystości eksperymentu postanowiłem nie oszczędzać wysiłków. Moim głównym celem było stworzenie idealnych warunków: noc, łóżko i pełny pokój «zamrożonych» wrogów. Za pomocą bloków poleceń zacząłem przywoływać różne moby, używając magicznego tagu NoAI. Całkowicie wyłącza on ich inteligencję, pozostawiając jedynie model.

Komenda wyglądała mniej więcej tak: /summon zombie ~ ~ ~ {NoAI:1b}. Jeden klik i przede mną pojawia się zombie, który po prostu stoi i patrzy w pustkę. Powtórzyłem to kilka razy, tworząc całą armię zombie, szkieletów, a nawet creeperów. To było coś niesamowitego: pokój pełen potworów, ale panująca w nim martwa cisza. Idealne warunki do przetestowania mojej hipotezy.

Noc, ulica, łóżko... i tłum zombie

W końcu nadeszła noc. Z niecierpliwością podszedłem do swojego łóżka, otoczonego milczącymi wrogami, i kliknąłem prawym przyciskiem myszy. I co myślicie? Gra natychmiast wyświetliła mi dobrze znany komunikat: «Nie możesz spać, w pobliżu są potwory». Nie poddałem się. Próbowałem ustawiać łóżko w różnych odległościach, zmniejszałem i zwiększałem liczbę mobów, zmieniałem ich typy. Ale wynik zawsze był taki sam.

Wniosek był nieubłagany: spanie obok wrogiego moba, nawet jeśli jest on nieszkodliwy jak element dekoracyjny, jest absolutnie niemożliwe. Mechanika gry nie bierze pod uwagę, czy mob ma aktywną sztuczną inteligencję. Gra po prostu skanuje określony promień wokół łóżka w poszukiwaniu wrogich stworzeń. Jeśli je znajdzie — sen zostaje anulowany. Sama ich obecność jest wyzwalaczem, a nie ich intencje.

Zalety i wady mobów bez AI

Mimo niepowodzenia mojego eksperymentu ze snem, ta mechanika ma swoje mocne i słabe strony.

Zalety:

• Idealne NPC i dekoracje. Można tworzyć niezniszczalnych i nieruchomych handlarzy, strażników lub po prostu mieszkańców swoich miast, którzy nigdy nie uciekną.
• Bezpieczne wystawy. Chcesz wystawić creepera lub szkieleta withera w muzeum? NoAI to twój najlepszy przyjaciel. Mob będzie stał jak wryty i nie zrobi nikomu krzywdy.
• Kontrola nad scenami. Dla twórców map przygodowych to prawdziwy skarb. Można tworzyć skomplikowane sceny, w których moby odgrywają rolę statystów, nie zakłócając zamysłu autora.

Wady:

• Ograniczenia gry. Jak pokazało moje doświadczenie, gra nadal traktuje je jako pełnoprawne potwory, co blokuje niektóre mechaniki, na przykład sen.
• Całkowity brak życia. Mob nie tylko nie atakuje, ale w ogóle nic nie robi: nie patrzy na gracza, nie wydaje dźwięków (chyba że dodasz tag Silent), nie reaguje na otoczenie. To dosłownie żywa statua.

Oto taki nieoczekiwany, ale pouczający wniosek. Mechanika okazała się jednocześnie użyteczna i ograniczona. Jakie jeszcze szalone testy powinienem przeprowadzić z tymi «manekinami»? Podzielcie się swoimi najbardziej śmiałymi pomysłami w komentarzach! Jeśli będzie dużo chętnych, mogę nawet przygotować szablon datapacka.