Piorun vs Półbloki: Kto kogo? W Minecraft
- Android: 8,0+🕣 Zaktualizowano
- KategoriaInstrukcje
![Piorun vs Półbloki: Kto kogo? W Minecraft]()
Cześć, ekipo ciekawskich! Bądźmy szczerzy: kto nie lubi rozkminiać dziwnych mitów w Minecraft? Na przykład tego — że piorun nie uderza w półbloki. Najpierw machasz ręką — bzdura! A potem „A co jeśli…?” i już — myśl nie odpuszcza, jak kaktus w ekwipunku. Posiedziałem chwilę i zrozumiałem: sam nie usiedzę, trzeba sprawdzić!

Przygotowanie eksperymentu: Świat na burzę
Pierwsza myśl: zrobić coś naprawdę na grubo! Jako fan miedzianych budowli przykryłem całą ziemię oksydowaną rzeźbioną płytą miedzianą. Szczerze — wygląda kosmicznie! Liczyłem na zerową szansę uderzenia pioruna w grunt. Dla czystości testu — postawiłem w rogu piorunochron (a nuż ściągnie całą burzę?).
Oto moje kroki, jeśli chcecie powtórzyć albo chociaż wyobrazić sobie proces (śmiało pośmiać się w myślach):
- Krok 1: Stworzyłem superpłaski świat w całości z oksydowanych płyt miedzianych — futurystyczny minimalizm!
- Krok 2: Dla kontroli wstawiłem piorunochron (i żeby wyglądać naukowo).
- Krok 3: Komenda /weather thunder — efekt Hollywood: chmury, grzmot, oczekiwanie!
- Krok 4: Przełączyłem na kreatywny — trzeba patrzeć z góry i nie zamienić się w węgielek.

Chwile prawdy: Czy płyty wystarczą jako tarcza?
Siedzę, patrzę, słucham — tylko grzmot w tle, klimat ciężki. Pierwsza minuta — mętlik: „No proszę, działa, moja idea to rewolucja!”. I wtedy, jak na moje ego, BACH! Piorun wali prosto w płytę, piorunochron krzywo patrzy z rogu. O mało nie spadłem z krzesła — jaki efekt specjalny! Nawet akwarela w ręce drgnęła.
I nie uwierzycie, efekt numer dwa: miedź wokół od razu odoksydowana. Dla fanów dekoru — prawdziwy lifehack.

Plusy i minusy: Mój zaskakujący werdykt
Plusy:
- Szalenie zabawnie i klimatycznie — adrenalina po całym świecie Minecraft.
- Nowy sposób szybkiego zdjęcia patyny z miedzi — darmowy upgrade dla projektantów.
- Miło obalić kolejny mit i poczuć się jak prawdziwy eksperymentator.
- Piorunochron działa zgodnie z opisem — zawsze jest szansa uratować część terenu.
Minusy:
- Brak pełnej ochrony przed piorunami — i tak przywali w półbloki jak w puste czeki.
- Po uderzeniu ciemnieje i startuje festiwal mobów: zombie i szkielety jak na rockowym koncercie.
- Puścisz z oczu — pół budowli spłonie; trzymaj wiadro wody pod ręką!
Moja opinia: Piorun — niesforny rozrabiaka
Szczerze, byłem pewien, że tym razem ograję grę. Nawet wymyśliłem sobie medal „Wynalazca roku”. A w rezultacie dostałem porcję gromkich wyładowań i wesoły thriller! Ale ani trochę nie żałuję — takie eksperymenty naprawdę ożywiają rozgrywkę i pozwalają spojrzeć na Minecraft z innej strony.
I na koniec: jakie mity lub miejskie legendy chcielibyście sprawdzić? Piszcie w komentarzach swoje najdziksze pomysły — kto wie, może następne grzmotne święto rozkręci właśnie wasz eksperyment!
- OpublikowaneMceadmin
(Google Ads) Polityka prywatności i Warunki korzystania










































































