Testuję wytrzymałość endermanów w Minecraft

Cześć wszystkim! To znowu ja z moimi eksperymentami do Nobla z Minecrafta. Szczerze mówiąc, pierwsza myśl po zobaczeniu zaklęcia «Poryw wiatru» na buzdyganie była taka: a gdyby sprawdzić to na endermanach? Te długouche potrafią wszystko: unikają strzał, śnieżki też im niestraszne. Ale czy ich teleport zadziała przeciw potężnej fali uderzeniowej? Nie mogłem tego nie sprawdzić! Spoiler: wysadziło mi to mózg.

Przygotowanie eksperymentu

Stworzyłem superpłaski świat, zbudowałem wysoką platformę i zacząłem jak prawdziwy naukowiec — tylko że zamiast laboratorium miałem buzdygan z wybuchem wiatru i pęk jaj przywołania endermanów. Od razu powiem — byłem lekko spięty, bo nie wiedziałem, czego się spodziewać. Pomyślałem: skoro endermany teleportują się od byle czego, to i tu uciekną, prawda?

Uderzenie obok celu

Przywołałem pierwszego delikwenta, wspiąłem się wyżej i walnąłem buzdyganem jakieś dwa bloki od niego. I wtedy — szok. Enderman nie tylko się nie teleportował; fala naprawdę wyrzuciła go w powietrze! Dostał obrażenia, jeszcze przywalił o ziemię, ale został na miejscu. Szczerze, nie spodziewałem się takiego efektu. Siedziałem z rozdziawioną buzią — mózg odmówił zrozumienia, jak ta nowa mechanika miota tymi sprinterami.

Nieudany bezpośredni cios

Za drugim razem postanowiłem przyłożyć na wprost i, jak na złość — spudłowałem! Wylądowałem w bloku pod nogami endermana, zebrałem cały obrażenia od upadku (brawo ja), a mój „królik doświadczalny” nawet nie mrugnął. Tylko spojrzał na mnie jak na idiotę i został — typowy enderman.

Moim zdaniem: endermany w ogóle nie reagują na falę uderzeniową z buzdygana. Jakby nie traktowały jej jako zagrożenia i nie kwapiły się do teleportacji; po prostu dostają obrażenia obszarowe. To naprawdę zaskakujące! Byłem pewien, że znowu znikną, ale nie — tym razem fizyka była po mojej stronie.

W skrócie i rada

Wniosek: endermany nie unikają fali uderzeniowej buzdygana — i to świetne odkrycie! Zaklęcie «Poryw wiatru» działa znakomicie, zwłaszcza jeśli, tak jak ja, nie lubicie walki w zwarciu z endermanami i stresuje was, że znikną.

Szczera rada: jeśli traficie na endermana, nie celujcie prosto w niego — uderzajcie w sąsiednie bloki. Obrażenia i tak wejdą, a na teleport nie będziecie czekać. Serio, to zmieniło moje podejście do tych gości o 180 stopni.

A jak wasze przygody z endermanami i buzdyganem? Pogadajmy w komentarzach! Może coś pominąłem? A może mieliście jeszcze bardziej epicką wtopę niż ja? Dzielcie się śmiało!